Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Porażka Dudy to koniec władzy PiS

25 maja 2020 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Najpierw trzeba odbić urząd prezydenta, a później rząd – zapowiada Rafał Trzaskowski, kandydat KO na prezydenta.

Deklarował pan, że nie zamierza kandydować w wyborach prezydenckich, bo umówił się z warszawiakami, że będzie prezydentem stolicy przez pełną kadencję. Dlaczego oszukał pan mieszkańców stolicy?

Sytuacja zmieniła się diametralnie. Po pierwsze, epidemia Covid-19 pokazała dramatyczną słabość państwa PiS i potrzebę silnego prezydenta. Dziś nad Pałacem Prezydenckim powiewa biała flaga. W trudnych czasach potrzebny jest prezydent, który będzie patrzył władzy na ręce i pobudzał ją do działania. Po drugie, jasne stało się dla mnie w ostatnich tygodniach, że PiS będzie robił wszystko, żeby niszczyć samorządy i ograniczyć ich władzę. Jako prezydent Polski nie pozwoliłbym na zniszczenie lokalnych autorytetów stojących najbliżej obywateli.

Również pańska partia deklarowała, że Małgorzata Kidawa-Błońska była, jest i będzie kandydatką Platformy na prezydenta. Co dzisiaj można powiedzieć o wiarygodności środowiska PO?

Gdyby nie Małgorzata Kidawa-Błońska, niedemokratyczne wybory odbyłyby się 10 maja i wygrałby je Andrzej Duda. Za swoją pryncypialną postawę zapłaciła wysoką ceną polityczną. Nasz elektorat nie poszedłby na wybory, dlatego traciliśmy w sondażach. Konieczne teraz było pobudzenie ludzi do walki i przekonanie, że na demokratyczne wybory prezydenckie należy iść.

A nie jest tak, że kandyduje pan po to, żeby uratować Platformę przed...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11667

Wydanie: 11667

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament