Państwo Środka obudziło się po pandemii
Narzucenie Hongkongowi regulacji dotyczących bezpieczeństwa narodowego, które mają – zdaniem władz w Pekinie – uderzyć w „separatyzm i terroryzm", jest w planach siedmiodniowej sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (na zdjęciu). Chiński parlament zebrał się w piątek z ponaddwumiesięcznym opóźnieniem spowodowanym pandemią. Przeciwko tym zmianom – nie bacząc na armatki wodne i gaz łzawiący – protestowały w Hongkongu w niedzielę tysiące mieszkańców. Ich zdaniem nowe prawo ogranicza autonomię regionu. Hongkong nie jest jedynym kłopotem Pekinu, pandemia pozostawiła bez pracy miliony Chińczyków. Nic dobrego dla Państwa Środka nie wróży też narastający konflikt z USA.