Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozejm z LGBT

20 czerwca 2020 | Plus Minus | Piotr Zaremba
źródło: reporter

To nie ofensywa haseł środowisk gejowskich jest główną przyczyną kryzysu rodziny czy wartości. Zarazem mniejszości seksualne są widoczne i będą się nadal upominać o swoje, szukając równocześnie, nie zawsze w mądry sposób, odwetu na „starej kulturze". Czy mimo natężenia emocji w tym sporze istnieje pole przynajmniej przejściowego kompromisu? Być może tak.

 

Jesteśmy ludźmi, nie ideologią" – skandują aktywiści LGBT przeciw prezydentowi i kandydatowi Andrzejowi Dudzie. Od przedostatniej środy, kiedy głowa państwa podpisała Kartę Rodziny, do połowy tego tygodnia był to główny temat kampanii.

Przez chwilę zdawało się nawet, że zdominował ją absurdalny spór językowy. Co oznacza skrót LGBT? W rzeczywistości można uznać, że oznacza ogół mniejszości seksualnych opisanych przez te cztery literki (Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender, czyli lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe), a więc ludzi. Ale można też odnieść ten skrót jedynie do hałaśliwego i w większości państw Europy skutecznego środowiska politycznego. Niereprezentującego bynajmniej wszystkich gejów i lesbijek, za to istotnego dla heteroseksualnych polityków, działaczy i intelektualistów, bo jego postulaty są częścią programu progresywnej, indywidualistycznej przebudowy świata.

Kiedy poseł PiS Jacek Żalek próbował tłumaczyć w TVN, że jego środowisko, podejmując hasło „walki z LGBT", nie walczy z ludźmi, lecz z ideologią, został wyrzucony z audycji przez Katarzynę Kolendę-Zalewską. Wykorzystała kawałek jego zdania „LGBT to nie ludzie", aby oskarżyć polityka o odmawianie gejom i lesbijkom człowieczeństwa. Zarzut to absurdalny, a odniesiony zaraz potem do samego prezydenta Dudy. Próbując prowadzić na wiecach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11689

Wydanie: 11689

Zamów abonament