Auto, które nigdy nie powinno powstać
Porsche Taycan Turbo S – model, który zostanie wyklęty przez twórców i fanów motoryzacji. Dla wszystkich byłoby lepiej, gdyby w ogóle się nie narodził. MARTIN ŚLIWA
Elektryfikacja dotarła do Porsche. Fani się krzywili, ludzie z Tesli chichotali i nawet legenda rajdów Walter Röhrl nie mógł się powstrzymać przed złośliwymi komentarzami. I oto jest Taycan – pierwsze w pełni elektryczne, seryjnie produkowane Porsche. Ma być szybkie i nic nie stracić z unikalnego charakteru modeli z Zuffenhausen. To inżynierowie obiecywali od samego początku. Po pierwszych 15 minutach za kierownicą Taycana wiem, że nie dotrzymali słowa.
Kilka problemów
Jeżdżę samochodami tej marki od 27 lat. Jednym z pierwszych aut do testu był model 993. Od niego zaczynałem przygodę z tą marką. Więc wiem, czego mogę i powinienem oczekiwać po samochodzie ze znaczkiem Porsche. Pozycja za kierownicą jest znakomita. Siedzi się bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
