Gmina wypłaci odszkodowanie inwestorowi OZE

Wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, która nie miała podstaw w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, było przyczyną fiaska inwestycji. Stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę miało charakter wtórny. MICHAŁ BRZESZCZAK ALEKSANDRA KUKAWSKA

W dniu 23 czerwca 2020 r. przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi zakończyło się postępowanie w sprawie o odszkodowanie za straty spowodowane unieważnieniem w 2015 r. decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, wydanej dla budowy elektrowni wiatrowej. Pokrzywdzony inwestor wygrał proces przeciwko gminie w obu instancjach. Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Sieradzu, w którym zasądzono od gminy na rzecz inwestora ponad 100 tys. zł odszkodowania za szkodę jaką poniósł w związku wydaniem niezgodnej z prawem decyzji administracyjnej, a która została unieważniona po 7 latach od jej wydania.

Torpedowanie rozpoczętej inwestycji

Sprawa rozpoczęła się w 2008 r. kiedy inwestor zaplanował budowę elektrowni wiatrowej na działce położonej na terenie pozwanej gminy. Aby doprowadzić inwestycję do etapu budowy zobowiązany był wcześniej do przeprowadzenia szeregu postępowań formalnych, związanych z uzyskaniem stosownych decyzji administracyjnych, w tym decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Finalnie procedury doprowadziły do wydania pozwolenia na budowę. Proceduralnie w 2014 r. inwestycja była gotowa do...