Niedola 40 tysięcy emerytów mundurowych to wynik oportunizmu sądu
Bartłomiej Ciążyński Niemoc i źle pojęty prawniczy formalizm zawieszają sprawy na lata. Gdyby sędziowie stosowali rozproszoną kontrolę konstytucyjności przepisów, mielibyśmy prawomocne wyroki.
Ponad dwa i pół roku 40 tys. emerytów i rencistów mundurowych czeka na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z konstytucją tzw. ustawy dezubekizacyjnej, czyli nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji, ABW, AW, SKW, SWW, CBA, SG, straży marszałkowskiej, SOP, PSP, służby celno-skarbowej i SW oraz ich rodzin, która obniża emerytury i renty wszystkim funkcjonariuszom, którzy choćby jeden dzień przepracowali przed 1990 r. w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Wśród objętych ustawą są wdowy po funkcjonariuszach, sportowcy tylko z przyczyn organizacyjnych będący na etacie w resorcie, pracownicy departamentu PESEL oraz funkcjonariusze, którzy później – po weryfikacji – pełnili służbę w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta