Trumpizm nie odejdzie z Trumpem
Obecny prezydent USA ma wiele wad. Zwycięstwo jego konkurenta Joe Bidena oznacza jednak cofnięcie zegarów o cztery lata. Dlatego coraz więcej Amerykanów waha się, czy nie dać Trumpowi kolejnej szansy.
Miał być tylko epizodem w historii Ameryki. Wypadkiem przy pracy dobrze naoliwionej demokracji. Prezydentem, po którego odejściu kraj wróci w stare koleiny. Dlatego demokraci postawili w nadchodzących wyborach na kandydata, który jak nikt uosabia ciągłość władzy. Po 36 latach w Senacie i 8 w Białym Domu u boku Baracka Obamy Joe Biden jest przewidywalny do bólu. Dokładne przeciwieństwo impulsywnego Donalda Trumpa, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta