Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Za pan brat z Hollywood

31 października 2020 | Plus Minus | Mikołaj Sokół
źródło: AFP

Lewis Hamilton stał się jedną z największych gwiazd popkultury. W Formule 1 poprawił właśnie rekord wygranych wyścigów należący do Michaela Schumachera, a w najbliższych latach zapewne pobije też inne rekordowe osiągnięcia. Poza torem jego pozycja też będzie rosła, bo dojrzał i starannie planuje swoją nie tylko sportową karierę.

 

Wszystkie najważniejsze osiągnięcia w samochodowej Formule 1 Hamilton ma już na koncie lub stanie się to lada moment i żadna siła go przed tym nie powstrzyma. Właśnie pobił rekord w liczbie wygranych wyścigów, a siódmy mistrzowski tytuł – czyli wyrównanie osiągnięcia Michaela Schumachera – ma na wyciągnięcie ręki. Za Hamiltonem stoi doskonale naoliwiona zwycięska machina Mercedesa, która w Formule 1 dominuje od sezonu 2014. Tak jak każdy wielokrotny mistrz świata, Brytyjczyk jest kierowcą wyjątkowym. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że nikt przed Hamiltonem nie łączył w tak skuteczny sposób sportowej kariery z innymi zajęciami. Schumacher, Ayrton Senna czy Alain Prost słynęli głównie z wyczynów na torze, a urzędujący czempion dzieli się z całym światem nie tylko swoją pasją do mody albo muzyki, ale także propaguje bliskie swojemu sercu idee – jak ochrona środowiska, wegański styl życia oraz walka z rasizmem i innymi formami dyskryminacji.

Poza samymi rekordami i niemal absolutną dominacją w wyścigach – od 2014 roku tylko raz przegrał w walce o tytuł ze swoim zespołowym partnerem Nico Rosbergiem – to właśnie aktywne życie poza torem definiuje Hamiltona jako wyjątkową postać w Formule 1. Swoją popularność budował od początku kariery, obracając się w artystycznych i sportowych kręgach w Stanach Zjednoczonych. Tam nigdy żaden kierowca F1 nie zyskał popularności, nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11802

Wydanie: 11802

Zamów abonament