Nie ma powrotu. Zostaje tylko bunt
Zakaz aborcji służy zniewalaniu kobiet, a następnie całego społeczeństwa. I to jest rzeczywisty sens całej antyaborcyjnej kampanii – pisze działacz opozycyjny.
Przeczytałem uważnie apel o „Potrzebie i sensie kompromisu" podpisany przez dwadzieścia kilka osób znanych ze swej działalności publicznej – naukowców, artystów, publicystów. Próba kompromisowego rozwiązania obecnego konfliktu jest ze wszech miar godna szacunku. Tylko wydaje się ona znacznie spóźniona. A w niektórych przypadkach niezbyt szczera. W tym samym czasie bowiem jeden z sygnatariuszy apelu pozwala sobie na żarty z innego apelu, wystosowanego przez niemal wszystkich generałów w stanie spoczynku, byłych dowódców wszystkich służb mundurowych. Wydawałoby by się, że apel o porozumienie winien łączyć się z niewypominaniem PRL-owskiej przeszłości. Przeszłość należałoby odkreślić grubą linia. Apel generałów ma, jak się wydaje, nieco większy ciężar gatunkowy. Wydaje się prawdopodobne, że odzwierciedla on w jakimś stopniu nastroje wśród służb mundurowych. Oznacza, to że służby też nie chcą być narzędziem dla jednej opcji politycznej.
Naruszona równowaga
Z drugiej strony jednym z sygnatariuszy apelu jest Antoni Dudek, który w swych wyważonych ironicznych komentarzach zamieszczanych w mediach społecznościowych zdaje się wykluczać możliwości jakiekolwiek porozumienia. Rozumiem, że chowa swoje przekonania w imię próby uniknięcia katastrofy. Rzecz jednak w tym, że propozycje sygnatariuszy do niczego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta