Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niewidzialne ręce kontra święte okopy

09 listopada 2020 | Kraj | Zuzanna Dąbrowska

Wojsko PiS jest odkarmione i niezbyt szybkie. Protestujący są niezdefiniowani i politycznie nieuchwytni, przez co władza miota się w epitetach.

Na wojnie chodzi o zwycięstwo, nie o upór – jak pisał w „Sztuce Wojny" chiński generał Sin Tzu. I chociaż uwaga ta pochodzi z VI wieku p.n.e., niewielu z tych, którzy wypowiadają i prowadzą wojny, umie się do niej zastosować. Być może dlatego, że upór mylony jest często z wiernością ideałom.

PiS od lat prowadzi wojnę. Stan zagrożenia, zamachu na wartości, na państwo, na naród jest usprawiedliwieniem kolejnych mobilizacji, przesileń i bitew. Prezesowi Kaczyńskiemu nieobca jest też sztuka uników, maskowania, cierpliwego oczekiwania na ruch przeciwnika. Nie brak mu też odwagi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11809

Wydanie: 11809

Spis treści

Pierwsza strona

Reklama

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament