Hotele tracą płynność i redukują zatrudnienie
Przez lockdown branża hotelowa może w ciągu jednego miesiąca utracić nawet miliard złotych przychodów. Szanse na powrót do zysków mają się pojawić najwcześniej w końcu 2021 roku.
Sytuacja branży hotelarskiej jest dramatyczna. 82 proc. hoteli ankietowanych przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego deklaruje, że już ma lub zaraz będzie miało kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej. W ubiegłym miesiącu przeszło dwukrotnie w porównaniu z wrześniem wzrósł odsetek hoteli zwalniających pracowników – do 28 proc. A przed końcem roku zwolnienia planuje przeszło połowa.
Może być jeszcze gorzej, bo od soboty hotele mogą przyjmować jedynie gości w delegacji służbowej, tymczasem ich liczba już wcześniej topniała w oczach. Ruchu biznesowego z zagranicy praktycznie nie ma, brakuje kluczowych dla hoteli wpływów z organizowania wydarzeń i konferencji. Hotelarze próbują się jeszcze ratować bonusami mającymi przyciągnąć przedsiębiorców. – Przygotowaliśmy specjalnie rabatowany pakiet biznesowy obejmujący prócz noclegu jeszcze śniadanie i obiadokolację oraz parking – informuje Andrzej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta