Coraz krótsza droga do Chin
Przewozy samochodowe do Chin uchodzą za specjalne i jeszcze są domeną największych przewoźników, ale za dwa–trzy lata staną się standardem.
Na trasach z Chin do Europy stawki w transporcie lotniczym i morskim osiągnęły rekordowy poziom, na czym korzysta transport lądowy. Koleje Białoruskie informują, że w trzech pierwszych kwartałach przewiozły pomiędzy Europą i Chinami ponad 360 tys. TEU, to jest o 1,6 razy więcej niż w analogicznym okresie 2019 roku. Kolejowi przewoźnicy podkreślają, że przewóz koleją trwa 12–16 dni, czyli trzykrotnie krócej niż transportem morskim.
Porównywalne ceny
Spedytorzy dostrzegli także zalety przewozów samochodowych, które zapewniają elastyczność i jeszcze krótszy od kolei czas dostawy. – Otrzymałem dzisiaj ofertę od chińskiego pośrednika na transport z Szanghaju do Małaszewicz z czasem przejazdu od 15 do 18 dni. Jest to czas, w którym pociąg międzynarodowy pokonuje trasę od terminala do terminala. Nie uwzględnia się tutaj czasu niezbędnego na rezerwację miejsca, konsolidacji ani przemieszczenia kontenera do finalnej lokalizacji. W minionym miesiącu transport kołowy z Szanghaju na Śląsk zrealizowaliśmy w 12 dni, a z okolic granicy z Kazachstanem możemy uzyskać nawet sześć dni roboczych. Przy czym opcja drogowa jest opcją door to door – porównuje dyrektor zarządzający Raben East w Grupie Raben Bartłomiej Łapiński.
Przyznaje, że otrzymuje zapytania z całych Chin. – Mamy znacznie więcej zapytań o transporty ze wschodu czy południa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta