Klient demonstruje siłę, bo ma świadomość postępujących zmian
Od lat Polacy słuchają o zagrożeniach dla środowiska naturalnego i klimatu. Teraz zaczynają rozumieć, że i oni mają wpływ na sytuację. To jednak powolny proces.
Punktem wyjścia dla każdych zmian jest świadomość, że są one potrzebne, połączona z frustracją spowodowaną stanem rzeczy. Gdyby przyjąć powyższe twierdzenie za pewnik, bylibyśmy u progu rewolucji. Pod koniec ubiegłego roku już 93 proc. Europejczyków deklarowało w sondażach Eurobarometru, że ocieplanie się klimatu uważają za poważny problem. Tyle samo twierdziło, że już dziś podejmuje proekologiczne działania, np. segreguje śmieci (75 proc.) lub ogranicza zakupy artykułów jednorazowego użytku (62 proc.).
Trudno jasno określić, na ile te postawy przejawiają się w Polsce. W tym samym czasie co badanie Eurobarometru nad Wisłą własne badania przeprowadziła firma Kantar. Z raportu „Ziemianie atakują" dowiadujemy się przede wszystkim, że 72 proc. Polaków zgadza się z twierdzeniem, że „stan, w jakim znalazła się Ziemia, jest poważny i wymaga natychmiastowych działań" (jedynie 8 proc. zaprzecza takiemu stawianiu sprawy). Szkopuł w tym, że gdy przewertujemy raport, przekonamy się, że w obrębie tej niekwestionowanej proekologicznej większości wyróżnić można wiele postaw – od chęci pełnego zaangażowania się w poprawianie stanu środowiska po tych, którzy przyznają, że sytuacja jest poważna, ale działań oczekują raczej od innych (polityków, biznesu, aktywistów).
Kantar powtórzył to badanie w tym roku, na zlecenie firmy Orange. Wytypował na potrzeby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta