Slow turystyka przyspieszyła
Część gości chce przyjechać na wieś, ale ładną, pachnącą, która będzie dobrze wyglądać na zdjęciach na Instagramie. I która skupi wszystkie swoje siły, by służyć ich wypoczynkowi. „Spotkanie z nowymi osobami, które pojawiły się u nas w rezultacie pandemii, to było dla nas nowe doświadczenie. Nowe i trudne".
Małgorzata razem z mężem Piotrem mieszkają w Budzie Ruskiej nad Czarną Hańczą, świadomie zrezygnowali z wielkomiejskiego pędu, pracy w korporacji i oferują na wynajem całoroczne butikowe ekologiczne domki pod szyldem „Dalej Nie Idę". Współpracują też z lokalnymi dostawcami i innymi gospodarzami w duchu ekonomii współpracy. Katarzyna i Grzegorz również mają za sobą korporacyjną przeszłość, od kilku lat w swojej Koziej Farmie Złotna wracają do „źródeł, do czystej, nieskażonej chemią zdrowej żywności". Hodują kozy, z ich mleka wyrabiają sery farmerskie, jogurty, kefiry. A także wynajmują dwa komfortowe pokoje w ramach agroturystyki. Agnieszka prowadzi kameralny pensjonat Zagroda Kuwasy w Woźnejwsi. Pod swoją strzechą oferuje m.in. „bezkresne zielone przestrzenie i tajemnicze przedwieczorne mgły nad łąkami", „ciepło kominka i dobrą energię drewnianych wnętrz", „kontakt z końmi, psami i innymi zwierzakami". Agata (imię zmienione) z pomocą męża i rodziny od dwóch lat realizuje swoje największe marzenie: wynajem dwóch domków na skraju lasu w małej nadmorskiej mieścinie. Aleksandra od dawna podróżowała do takich miejsc: na uboczu, blisko natury, ze swojskim klimatem, w 2017 r. założyła z mężem i grupą znajomych portal rezerwacyjny Slowhop.com (sama również wynajmuje agroturystycznie swój dom).
Wszyscy mówią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta