Skrzynki z łupami w grach wideo
Nie można sprzedawać wirtualnych przedmiotów za prawdziwe pieniądze.
Kwestia oferowania w grach wideo tzw. loot boksów („skrzynki z łupami" przybierają różną formę, w zależności od gry) zaczyna przyciągać coraz większą uwagę nie tylko zainteresowanych graczy, ale i organów administracji publicznej oraz prawodawców. Zasadniczo loot box zawiera jedną lub więcej losowych nagród, które mogą np. zmienić wygląd awatara czy nałożyć „skórkę" na broń lub poprawić wydajność w grze. Dlatego posiadanie rzadkich nagród jest wysoce pożądane przez graczy. Niemniej, tak jak w grach hazardowych, nabywca nie wie, czy loot box go zainteresuje, tj. czy jest wart swojej ceny. Wie tylko, że kupuje przedmiot określonej kategorii.
Problematyczna kwestia dotyczy sposobu zakupu loot boksów – istnieje możliwość ich nabycia zarówno za „pieniądze z gry" (np. uzyskane monety), ale i za prawdziwe. Ma to tym większe znaczenie, że zdecydowana większość graczy (nawet 78 proc., zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez D. Zendle i P. Cairns w 2018 r.) kupowała loot boksy. Wartość zakupionych w 2018 r. została oszacowana na ok. 30 mld dol. Oznacza to, że są niezwykle cenne dla rynku gier wideo.
Nawet na czarnym rynku
Co interesujące,zarówno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta