Handel bez myta, ale z formalnościami
Wielka Brytania odgrodziła się szlabanem od Unii Europejskiej, ale cła nie będą pobierane. Jeżeli zostaną spełnione warunki pochodzenia towarów.
Przedsiębiorcy handlujący z Wielką Brytanią odczują skutki brexitu najdotkliwiej. Taki obrót napotka przeszkodę: towary będą podlegały odprawom celnym. Zmienią się też zasady rozliczania VAT i akcyzy od nich. Nie będą to już bowiem dostawy i nabycie wewnątrzwspólnotowe, ale eksport i import.
Kto handluje także z innymi krajami spoza Unii, ma zadanie nieco ułatwione – będzie odprawiał towary w relacjach z Wielką Brytanią tak jak inne importowane i eksportowane. Kto dotychczas handlował tylko z krajami UE, powinien zarejestrować się na Platformie Usług Elektronicznych Służby Celnej (PUESC) i uzyskać specjalny numer EORI.
Kiedy zerowe cło
Brytyjsko-unijna umowa o handlu i współpracy w art. 5 w części dotyczącej handlu wyraźnie stanowi: ceł nie pobiera się. Nie oznacza to jednak, że będą zawsze zerowe. Dotyczy to tylko towarów, które mają status pochodzących z obszaru Wielkiej Brytanii i UE. Chodzi o te, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta