Kto szybko daje, ten dwa razy daje
Gdyby rząd, ogłaszając ponad miesiąc temu lockdown, zaoferował jednocześnie przedsiębiorcom tarczę, pewnie uniknąłby obecnej fali protestów.
Rząd wyraźnie się spóźnił. Nie pierwszy raz i nie ostatni. Dopiero od piątku małe, mikro i średnie firmy z branż, które ucierpiały w drugiej fali pandemii (musiały zawiesić lub ograniczyć działalność), mogą składać wnioski o wsparcie, nawet umarzane w 100 proc. subwencje.
A to już w zasadzie czas, kiedy lockdown miał się kończyć.
Trudno pojąć, dlaczego nie można było zaoferować pomocy od razu wraz z zamknięciem części gospodarki, tylko wiele tygodni później, narażając wszystkich na wielką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta