Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozproszone skarby czarnego Anioła

27 lutego 2021 | Plus Minus | Jan Bończa-Szabłowski
autor zdjęcia: Czesław Czapliński
źródło: Fotonova

Ewa Demarczyk była najbardziej charyzmatyczną wokalistką w historii polskiej piosenki. Jeszcze przed jej śmiercią starania o wydanie niepublikowanych nagrań i koncertów stanęły w martwym punkcie. Czas do nich wrócić, również dlatego, że dorobek gwiazdy nie został wydany w całości. W obiegu jest ledwie kilkanaście piosenek.

Nazywana Czarnym Aniołem sięgała po poezję najwyższej próby i znalazła do niej genialne brzmienie w muzyce Zygmunta Koniecznego i Andrzeja Zaryckiego. „Le Monde" pisał: „Jej głos, czuły i dumny, brzmi równie przekonująco z alkowy i z barykady". Wiadomość o jej śmierci w 2020 roku była dla wielu zaskoczeniem, bo, jak przyznał jeden z dawnych kolegów z krakowskiej Piwnicy pod Baranami, „sama siebie skazała na 20-letnią kwarantannę". Niedawna 80. rocznica jej urodzin minęła właściwie bez echa.

Słynęła z najwyższego kunsztu artystycznego, ale i nieustępliwości, nigdy nie szła na kompromisy. Szef paryskiej Olimpii Bruno Coquatrix chciał zrobić z niej drugą Edit Piaf, ona wolała pozostać pierwszą Ewą Demarczyk. Występowała w największych salach koncertowych świata i wzbudzała entuzjazm, mimo że śpiewała przeważnie po polsku. Mówiła: „...przecież miłość w każdym języku znaczy to samo, wojna w każdym języku znaczy to samo, samotność w każdym języku znaczy to samo. Nie trzeba znać francuskiego, by przeżyć piosenki Edith Piaf lub Brela, czy angielskiego, by zachwycić się balladami Cohena".

Zawsze podkreślała, że ukształtowała ją krakowska Piwnica pod Baranami, do której zaprosił ją na początku lat 60. Piotr Skrzynecki. Wiedziała, że jest w swoich interpretacjach jedyna, niepowtarzalna, dlatego utwory, które włączyła do repertuaru, traktowała jak swoją własność....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11899

Wydanie: 11899

Zamów abonament