Tak wyglądał cenowy dołek
Wskaźnik cen konsumpcyjnych wzrósł w lutym o 2,4 proc. rok do roku. Niższej inflacji w tym roku raczej już nie zobaczymy, nawet jeśli spowodowane przez pandemię zmiany w strukturze konsumpcji będą ją tłumiły.
Wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w lutym o 2,4 proc. rok do roku, po 2,6 proc. w styczniu. Do wyhamowania mierzonej w ten sposób inflacji przyczyniły się m.in. wywołane przez pandemię zmiany w strukturze wydatków konsumpcyjnych Polaków. Wpływają one bowiem na skład CPI. Ten czynnik będzie jeszcze przez jakiś czas tłumił inflację, ale mimo to ekonomiści powszechnie spodziewają się w najbliższych miesiącach jej wzrostu. Choć średnio w 2021 r. prawdopodobnie będzie niższa niż w 2020 r., gdy wynosiła 3,4 proc. – najwięcej od 2012 r. – okresowo może być wyższa.
Ceny usług ostro w górę
Luty był dopiero drugim miesiącem od maja 2019 r. z inflacją poniżej celu Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc.). Poprzednim był grudzień 2020 r.
To niespodzianka, bo ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie szacowali, że CPI w lutym wzrósł o 2,5 lub 2,6 proc. rok do roku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta