Lira znów runęła
Załamanie kursu waluty tureckiej, wywołane zmianą prezesa banku centralnego, nie przerodziło się jak na razie w odwrót od rynków wschodzących.
Lira turecka traciła w poniedziałek nad ranem 15 proc. wobec dolara. Jej kurs dochodził nawet do 8,48 lir za 1 dol., czyli niewiele go dzieliło od rekordu słabości (8,58 lir za 1 dol.). Później turecka waluta odrobiła część strat i kurs zszedł w okolice 7,9 lir za 1 dol. BIST 100, czyli główny indeks giełdy w Stambule, tracił zaś podczas poniedziałkowej sesji nawet ponad 9 proc. i zniżkował do poziomu z połowy grudnia. Powodem wstrząsu na rynkach była dokonana w sobotę zmiana na stanowisku prezesa Banku Centralnego Republiki Turcji. Cenionego przez inwestorów Naciego Agbala (kierującego bankiem centralnym zaledwie od 7 listopada) zastąpił Sahap Kavicioglu, były parlamentarzysta rządzącej partii AKP. Rynek odebrał to jako powrót prezydenta Recepa Erdogana do ingerencji w politykę pieniężną.
Kadry są kluczowe
W ciągu ostatnich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta