Spokojna głowa
Reprezentacja zaczyna kampanię marcową, już w czwartek wyjazdowy mecz z Węgrami. Robert Lewandowski opowiada, czego mu w kadrze brakowało.
Atmosfera podczas pierwszych zajęć była międzynarodowa, na boisku treningowym Legii częściej od języka polskiego słychać było angielski i portugalski. Krótka rozgrzewka, 20 minut zabawy i kadrowicze zaczęli pierwszą gierkę.
Centrum obrony w drużynie, której skład przypominał zarys podstawowej jedenastki, stworzyli Kamil Glik, Jan Bednarek oraz Kamil Piątkowski, co potwierdza, że reprezentacja Sousy spróbuje ustawienia z trzema stoperami i wahadłowymi. Tę rolę pełnili Arkadiusz Reca i Kamil Jóźwiak. Pierwszego gola po akcji prawym skrzydłem strzelił – a jakże – Robert Lewandowski.
Selekcjoner zachęcał, żeby kadrowicze na zgrupowaniu zameldowali się jak najwcześniej, więc większość dotarła do Warszawy już w niedzielę. Wcześniej zameldował się Kamil Grosicki, który od tygodnia odbudowuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta