Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

(Nie)katolicki problem z Żydami

27 marca 2021 | Plus Minus | Jacek Dziedzina
źródło: Mirosław Owczarek

Wielkopiątkowa modlitwa za Żydów została w Polsce źle przetłumaczona z łacińskiego oryginału. Przyjęta wersja to więcej niż błąd. To zaprzeczenie tego, o czym mówi Nowy Testament.

Czytelnikowi, który nigdy nie słyszał o sprawie, problem może się zdać wydumany. Dotyczy to zresztą nie tylko osób niezwiązanych z Kościołem, ale również praktykujących katolików – większości z nich spór o tłumaczenie takiej czy innej modlitwy wydaje się kwestią dla wąskiego grona specjalistów. Ba, nawet części duchownych sprawa wydaje się drugo-, jeśli nie trzeciorzędna, o którą nie warto kruszyć kopii, a na pewno nie warto „mieszać" nią w głowach wiernych.

Tymczasem, jak mawiał filozof nauki Karl Popper, nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria. To sprawdza się również w życiu religijnym – bez dobrej teologii trudniej o dobrą praktykę duszpasterską, podczas gdy dobra teologia daje szansę na rozwinięcie zdrowej duchowości i mądrego zaangażowania wiernych. Paradoks polega na tym, że choć to Kościół katolicki spośród wszystkich wyznań chrześcijańskich ma najlepiej rozwiniętą (przynajmniej od Soboru Watykańskiego II) teologię Izraela jako narodu wybranego, to zarazem ma sporo problemów z przełożeniem tej teologii na praktykę. Na to nakłada się dodatkowo polska specyfika, która z jakiegoś niewytłumaczalnego teologicznie powodu doprowadziła do błędnego tłumaczenia mszału rzymskiego (najważniejszej księgi liturgicznej Kościoła rzymskokatolickiego) w tak newralgicznym punkcie.

I oto w Wielki Piątek wielu polskich katolików...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11923

Wydanie: 11923

Zamów abonament