Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie chcę być fajnym wujkiem na pokaz

03 kwietnia 2021 | Plus Minus | Michał Płociński
źródło: archiwum prywatne

Można być wyluzowanym człowiekiem, rapować i być dobrym chrześcijaninem, księdzem, ale na pierwszym miejscu musi być Pan Bóg. I myśląc w ten sposób, wszystko zaczyna mi się w głowie układać. A jak odszedłem z seminarium, by jednak zostać raperem, to nic mi się nie trzymało kupy - mówi ks. Tomasz Gerek, zespół RapBrothers.

Plus Minus: Bardziej raper czy ksiądz?

Życie pokazało, że ksiądz. Jestem szczęśliwszy, bardziej spełniony, kiedy stawiam na tę stronę. Rap to też sprawa tożsamościowa, też część mnie, ale jeśli się okaże, że w niebie nie ma sceny i nie można rapować, to nie będę rozpaczał.

A jak tu, na ziemi, bycie księdzem przekłada się na rap?

Ostatnio jeden z księży powiedział mi bardzo mocno: „Gero, tylko niech to nie będzie wyłącznie rapowanie dla rapowania. Zastanów się nad tym, jakie są twoje owoce". Teraz na pewno trudniej pracuje się z młodzieżą, bo jest pandemia, trzeba cztery razy więcej wysiłku włożyć, by zebrać plony, więc tym bardziej muszę się starać, by mój rap przybliżał słuchaczy do Boga.

Mnie się podoba, że to jednak prawdziwy, mocny rap, a nie ckliwe, rapowane piosenki. I do mnie właśnie dzięki temu trafia.

Bo rap to rap, ja zawsze traktowałem go jako dyscyplinę, w której po prostu chcę być jak najlepszy. Jeżeli pojawiają się jakieś przechwałki, to dlatego, że sam zawsze takiego rapu słuchałem i taki lubię. Wiadomo, że słowo ma moc i można kogoś urazić, ale ja patrzę na rap jak na dziedzinę, w której mogę się rozwijać. Na boisku nie miałbym skrupułów, by komuś założyć siatkę, czyli puścić piłkę w kanał między nogami. Oczywiście z faulem to różnie (śmiech).

Mam...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11929

Wydanie: 11929

Zamów abonament