W jedną stronę
Krzysztof Ziemiec: „Władza woli otaczać się ludźmi niedouczonymi, ale pokornymi, gotowymi bezrefleksyjnie wykonywać polityczne zlecenia. Uważają, że jeśli ktoś gotów jest w jakiejkolwiek sprawie przyznać rację ich politycznym oponentom, to staje się zdrajcą. Czyżby zapomnieli, że bez samodzielnego myślenia nie uda się żadna, nawet najlepiej zaplanowana zmiana? A zamiast nowego »lepszego« człowieka będziemy mieli zastępy może »swoich«, ale tępych koniunkturalistów".
Takimi refleksjami najprzystojniejsza twarz publicznej telewizji dzieliła się z czytelnikami „Plusa Minusa" ledwie po roku „dobrej zmiany". Dzisiaj Ziemiec by pewnie tego nie powtórzył, bo jeśli coś się od tamtego czasu zmieniło, to najbardziej bezwzględność, z jaką „dobra zmiana" karze kolejnych zdrajców. A o piętno zdrajcy coraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta