Przywrócić śmierć żywym
Panowie, oto nadeszła chwila, w której trzeba nam będzie umrzeć.
– Panie pułkowniku, zgadzam się, że zaproponowane przez pana rozwiązanie jest najprostszym z dostępnych, niemniej proponowałbym wcześniej wypróbować kilka innych.
Dialog ten miał miejsce podczas wojny polsko-bolszewickiej, a krnąbrnym podwładnym był ojciec pisarza i eseisty Andrzeja Bobkowskiego. Z faktu, że udało mu się opowiedzieć synowi tę anegdotę, można wywnioskować, że któreś z tych trudniejszych rozwiązań, jakie miał do dyspozycji wzięty w kleszcze pułk ułanów, okazało się skuteczne. I mógłby to być wstęp do kolejnego odcinka serialu o samobójczych skłonnościach Polaków, bardziej poetyckiej niż politycznej natury naszego narodu. Ale jest w tej historii znak czegoś jeszcze; nie tylko przekleństwo, ale też dar. Ponieważ my, Polacy, potrafimy umierać;...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta