Jak wybierać sędziów
Premier czy minister sprawiedliwości mogą wskazywać sędziów i nie naruszają tym prawa unijnego – uznał Trybunał Sprawiedliwości UE.
Sprawa, w której orzekł we wtorek TSUE (sygn. C-896/19), dotyczyła sytuacji na Malcie. Tam przepisy konstytucyjne uprawniają premiera do rekomendowania prezydentowi republiki kandydata na stanowisko sędziego. Szef rządu posiada rozstrzygające uprawnienia w procesie powoływania sędziów. Kandydaci muszą przy tym spełniać warunki określone w konstytucji. Ponadto w 2016 r. powstała komisja ds. powoływania sędziów, której powierzono ocenę kandydatów i przedstawianie premierowi opinii. Trybunał orzekł, że „prawo Unii nie staje na przeszkodzie krajowym przepisom konstytucyjnym, takim jak przepisy prawa maltańskiego dotyczące powoływania sędziów".
– Orzeczenie to jest dowodem na stosowanie przez UE podwójnych standardów i przyznanie, że racje prawne leżą po stronie Polski – uważa polskie Ministerstwo Sprawiedliwości. I dodaje, że UE nie ma kompetencji do ingerowania w funkcjonowanie sądów w państwach członkowskich.