Gospodarze wzmogli czujność
Władze japońskiej stolicy ponownie ogłosiły stan wyjątkowy i nie brakuje głosów, że odwołanie igrzysk wciąż jest możliwe. Podobnie jak cyberatak.
Trzecia fala koronawirusa dopłynęła do Japonii. Dzienna liczba nowych przypadków zachorowań przekracza 5 tys., gorzej było tylko w styczniu. Premier Yoshihide Suga trzeci raz ogłosił stan wyjątkowy, tym razem w czterech prefekturach.
– Mocno odczuwamy kryzys. Bez podjęcia jeszcze silniejszych środków zaradczych nie będziemy w stanie powstrzymać nowych wariantów koronawirusa, które są jeszcze bardziej zakaźne – przestrzega odpowiedzialny za walkę z pandemią minister Yasutoshi Nishimura.
Władze zapewniają, że planowane restrykcje nie wpłyną na start igrzysk, ale sceptyków nie brakuje. Toshihiro Nikai, czyli sekretarz partii rządzącej LDP, powiedział, że jeśli sytuacja się pogorszy, impreza może zostać odwołana. – Jego uwaga to szansa, żeby ponownie rozważyć, czy dążenie do igrzysk ma sens. Wątpliwe, aby w obecnej sytuacji były one dowodem zwycięstwa ludzkości nad koronawirusem – mówi opozycyjny polityk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta