Sprawiedliwość goni kapelana „S”

autor zdjęcia: Piotr Polak

źródło: PAP

Proces ks. Stanisława S. ruszy 5 maja przed sądem w Zwoleniu

Ksiądz Stanisław S. z Radomia, który miał seksualnie wykorzystywać małoletnich, na początku maja stanie przed sądem. Rozpędu nabrał także jego proces kościelny.

Historię duchownego, działacza podziemia antykomunistycznego, harcerza, karateki, kapelana „Solidarności", odznaczonego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski opisywaliśmy na łamach „Rz" kilka razy.

Śledztwo w sprawie wykorzystywania przez niego małoletnich ruszyło w prokuraturze w Zwoleniu w 2019 r. Potem przeniesiono je do Radomia. W styczniu tego roku – po trwającym blisko półtora roku dochodzeniu – prokuratura orzekła, że w latach 1985–1998 duchowny „wielokrotnie" doprowadził „do obcowania płciowego" oraz „poddania się innym czynnościom seksualnym" siedem osób znanych prokuraturze „oraz innych nieustalonych". Najmłodsza ofiara księdza miała 9 lat, najstarsza – 12. Do wykorzystywania dochodziło w jego mieszkaniu, a także podczas obozów harcerskich i sportowych, które organizował.

– Nie ma wątpliwości co do tego, że czyny te zaistniały. Zeznania pokrzywdzonych uznano za w pełni wiarygodne – mówiła „Rzeczpospolitej" prok. Beata Galas, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu. – Wszystkie te czyny uległy jednak przedawnieniu i śledztwo zostało umorzone.

Ale – 18 lutego 2021 r. – kilka dni po uprawomocnieniu się decyzji o umorzeniu śledztwa prokurator skierował do sądu w Zwoleniu akt oskarżenia przeciwko ks. S. Zostały mu postawione dwa zarzuty: złożenia fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa oraz składania fałszywych...