Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rowerowa rewolucja pod najpiękniejszym niebem świata

29 maja 2021 | Plus Minus | Piotr Kępiński
źródło: Corbis/Getty Images

Niechciany kiedyś i pogardzany latami rower wjechał na rzymskie salony.

Co się zmieniło w Rzymie po pierwszej fali pandemii? Trasy rowerowe. Jesienią 2020 roku trochę ich przybyło. Przybyło też rowerzystów. Jeszcze kilka lat temu, codziennie jeżdżąc nad Tybrem, spotykałem jednego cyklistę na godzinę. Teraz, zwłaszcza w weekendy, na wąskich trasach trzeba bardzo uważać.

Więcej ludzi jeździ na hulajnogach, więcej biega. Większym wzięciem cieszą się chociażby kluby kajakowe, które i tak przed pandemią były niezwykle popularne. Obecnie w godzinach południowych po rzece kursuje czasami nawet kilkanaście kanadyjek czy kajaków.

Na ulicach, obok których brak ścieżek rowerowych, cyklistów prawie nigdy się nie widywało. Pandemia zmieniła i to. Dzisiaj, kiedy staję na skrzyżowaniach, pojawiają się inni rowerzyści. Kierowcy nie trąbią, nie wyprzedzają, zostawiają tradycyjnie miejsce z prawej strony, by dało się w miarę swobodnie obok nich przejechać. Traktują rowerzystów na równi z kierującymi skuterami.

* * *

Powiedzmy sobie jednak szczerze – chociaż jest lepiej, to nie jest nawet dobrze. Jeżeli uświadomimy sobie, że w samej Warszawie, która nie należy do liderek ruchu rowerowego, istnieje ponad 600 km ścieżek, a w Rzymie nie ma ich nawet 200 km, to zobaczymy, jak wiele zostało jeszcze do zrobienia. I chodzi mi nie tylko o długość dróg rowerowych, lecz także o ich jakość. Podczas gdy w Warszawie z roku na rok się ona...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11974

Wydanie: 11974

Zamów abonament