Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto ratuje jedno życie…

21 sierpnia 2021 | Plus Minus | Irena Lasota

Ten felieton jest sugestią/namową/prośbą: w tych okropnych dniach Polska mogłaby zadeklarować, że przyjmie (a potem przyjąć) więcej niż 43 Afgańczyków z rodzinami. Wiem, że argumenty humanitarne (można by uratować jedno życie), religijne (chrześcijańskie miłosierdzie) czy historyczne (Polacy znajdowali przystań w wielu innych krajach, nawet bardzo niedaleko Afganistanu) nie są dziś zbyt popularne. Istnieje jednak kilka argumentów z gatunku politycznych, które może komuś trafią do przekonania.

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że Afgańczycy, o których mowa, to niekoniecznie ci, których widzieliśmy na zdjęciach, uwieszonych na skrzydłach samolotów odlatujących z Kabulu, choć i tacy, tak strasznie zdesperowani, mogliby się wśród nich znaleźć. Nie chodzi też przede wszystkim o wieśniaków przypominających zabiedzonych uchodźców syryjskich przepychanych przez białoruską milicję przez granicę z Litwą. To też są ludzie, ale ich jest tylu na świecie, że trzeba być prawdziwym humanistą, żeby nie zamykać na nich oczu i nie udawać, że ich nie ma.

Afgańczycy, o których mówię, wyglądają prawie tak jak my (może są trochę ciemniejsi), póki ich się nie nakryje burkami i nie nałoży turbanów....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12045

Wydanie: 12045

Zamów abonament