Koledzy za Braunem
Poseł, który groził śmiercią ministrowi zdrowia, nie spotkał się z krytyką we własnych szeregach.
– Gdybyśmy mocno odcięli się od Grzegorza Brauna, część naszych sympatyków mogłaby tego nie zrozumieć – mówi anonimowo jeden z polityków Konfederacji. Tak odpowiada na pytanie, dlaczego klubowi koledzy nie krytykują kontrowersyjnego posła po jego czwartkowym wybryku, gdy krzyknął do Adama Niedzielskiego: „będziesz pan wisiał!".
Posłowie tego koła albo unikają komentarzy, albo posługują się innymi przykładami na obronę Brauna. Zdaniem naszego rozmówcy dociera on do specyficznego elektoratu Konfederacji.