Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pora skończyć z „papugą”, a sprawy sądowe traktować poważnie

29 września 2021 | Sądy i Prokuratura | Henryk Walczewski
źródło: Shutterstock

Niestety pełnomocnicy coraz częściej w pismach procesowych odnoszą się tylko do tego, czego chcą ich mocodawcy.

Agencje prasowe podały, że w Ministerstwie Sprawiedliwości podjęto prace zmierzające do zdyscyplinowania treści pozwów, aby jasno i przejrzyście określały, o co w nich chodzi. Ponieważ powszechnie w miejscu na wskazanie żądania zamieszcza się wnioski dowodowe, a dopiero w uzasadnieniu tłumaczy, co jest przyczyną wniesienia pozwu. Jako praktyk od dawna to zauważam, przyznając, że pora coś z tym zrobić. Rozwodnienie zasadniczych treści na dziesiątkach stron pisma sądowego (oraz setek stron załączników) trudno rozsądnie usprawiedliwić, ale łatwo wytłumaczyć jego szkodliwość. Zbędna objętość bez ważnych treści jest generowana z pomocą funkcji „kopiuj i wklej" oraz kserokopiarki.

To, co powinno być proste, jasne i klarowne, staje się zagmatwane i niejasne – trudne do przeniesienia na drogę obowiązującej procedury. Szkodliwość takich praktyk polega nie tylko na utrudnianiu pracy sądom przy nadawaniu biegu sprawie.

Tych szkodliwości jest znacznie więcej, wszystkie generują mnóstwo niepotrzebnej pracy, także stronom i ich pełnomocnikom. Bo rozwlekły i niejasny pozew wymusza odpowiedź w podobnym stylu, a wyjaśnianie niezrozumiałych lub zbytecznych kwestii znakomicie przedłuży każde postępowanie. Strona oczekująca na rozstrzygnięcie poczeka więc dużo dłużej, niż rzeczywiście potrzeba.

To zaprzeczenie zasad pragmatyzmu. Jeżeli ktoś wnosi sprawę, to wydawałoby się, że pragnie skutecznie i szybko...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12078

Wydanie: 12078

Spis treści

Reklama

Zamów abonament