Powrót bez cienia skruchy
Siedem grzechów głównych lidera Platformy Obywatelskiej.
Powrót Tuska skonsolidował rozpadającą się Koalicję Obywatelską, ale też wyznaczył jej szklany sufit. Nie przypadkiem PiS, idąc do władzy, wołał „Wina Tuska". Niepopularność Tuska nie wzięła się znikąd. Lista grzechów i zaniechań jest długa. Ograniczmy ją do siedmiu grzechów głównych.
Podział ludzi
Ten grzech Donald Tusk współdzieli z Jarosławem Kaczyńskim, bo obie partie wyrosły na wzajemnym konflikcie. Rzecz w tym, że Donald Tusk stanął po stronie młodych i bogatych, a Kaczyński po stronie starszych i biedniejszych. To od razu dało Kaczyńskiemu przewagę moralną, długo niezauważaną, ale w efekcie decydującą. Na jakim świecie większość Polaków będzie trzymać kciuki za tych, którym się powiodło?!
Jako zbiorowość uważamy, że sukces i porażka są ZAWSZE niezasłużone.
Nie bez znaczenia jest paradoks wychodzący ze wszystkich badań, że przeciętny Polak jest zadowolony ze swojego życia i uważa się za człowieka sukcesu, a Polskę jako całość za chodzącą katastrofę. Platforma, opowiadając Polakom, że państwo jest świetne, tylko oni są w większości do kitu, sama kopała sobie grób.
Podział Polski
Platforma szybko zrozumiała, że swoje sukcesy zawdzięcza wielkim miastom. W sytuacji rozproszenia politycznego te twarde 25–28 proc. wydawało się nie do pogardzenia. Reszta miała przyjść sama. Ale przyszła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta