Źródło korzyści musi być realne
Fiskus podczas kontroli coraz bardziej interesuje się dochodami zagranicznych firm z dywidend, odsetek i licencji.
Niemal miliard złotych z tytułu podatku u źródła domagają się władze skarbowe po 197 kontrolach firm w ciągu ostatnich pięciu lat. Takie dane zebrali eksperci firmy doradczej PwC z 15 urzędów celno-skarbowych. Ich zdaniem zainteresowanie fiskusa tą daniną będzie rosło.
Miliard od transferów
Tak zwany podatek u źródła (ang. withholding tax, WHT) jest rodzajem podatku dochodowego. Ma stawkę 19 lub 20 proc. i obciąża płatności z Polski za granicę z tytułów różnych należności polskiego podmiotu wobec jego zagranicznego partnera biznesowego. Często chodzi tu o podmioty powiązane.
WHT jest należny od dywidend, odsetek od pożyczek lub należności licencyjnych (np. za używanie znaku towarowego). Formalnie podatnikiem jest podmiot zagraniczny, ale za naliczenie i odprowadzenie tego podatku odpowiada podmiot z Polski. I to właśnie u tych ostatnich dochodzi do kontroli w tym zakresie.
Z analizy PwC wynika, że łączna kwota ustaleń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta