Awantura o rejestracje
Na granicy kosowsko-serbskiej pojawiły się oddziały specjalne, czołgi i samoloty.
– Absolutna okupacja północnego Kosowa przez Prisztinę trwa na tle pełnego, międzynarodowego milczenia – denerwował się serbski prezydent Aleksandar Vučić w rozmowie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.
Konflikt wybuchł tydzień temu z powodu tablic rejestracyjnych. Władze Kosowa zaczęły się domagać, by kierowcy wjeżdżających serbskich pojazdów zdejmowali swoje znaki rejestracyjne, zastępowali je tymczasowymi kosowskimi i jeszcze płacili za tę operację. Prisztina nazwała to „posunięciem odwetowym" – podobnie robi Serbia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta