Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cywilizacja obrazkowa, czyli średniowiecze online

05 października 2021 | Opinie | Witold Orzechowski

Nachalna propaganda szczepień w telewizji przyniosła odwrotny skutek. Po prostu ludzie boją się zastrzyków i reagują na obraz strzykawki z igłą wbijającą się w skórę człowieka, a nie na rozsądną treść – twierdzi producent telewizyjny i publicysta.

 

Miliony ludzi żyją obecnie na powrót w dobie cywilizacji obrazkowej – to efekt telewizji i internetu. Pierwszą potrzebą w domu stał się nie stół do jedzenia rodzinnych posiłków, tylko telewizor i smartfon. W Pakistanie i w Boliwii, w północnej Afryce, a także w Chinach telefon komórkowy ma każdy. Zwróćmy uwagę, że nastąpił nawrót do wczesnego średniowiecza w krajach, takich jak Afganistan, gdzie większość społeczeństwa to analfabeci, dzięki czemu talibowie mogli opanować kraj po wyjściu Amerykanów, którzy niemądrze usiłowali tam wprowadzać liberalną demokrację i zmianę obyczajów, np. wobec kobiet (równouprawnienie). Talibowie na pewno intelektualistami nie są, ale świetnie się komunikują ze sobą i czerpią informacje z internetu. Średniowiecze online.

Emigranci i uchodźcy zalewający Europę w poszukiwaniu lepszego życia są przeważnie młodymi mężczyznami w dżinsach, bez wyjątku zaopatrzonymi w telefony komórkowe. Nikt nie zadaje sobie logicznego pytania – kto opłaca rachunki? Kto opłaca abonament faceta, który od roku siedzi w obozie dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos? On sam? Sądzę, że opłaca mu rachunek telefoniczny ktoś inny, np. rodzina oglądająca telewizję i newsy w Syrii, pod kątem tematu – „co tam w Europie, wpuszczają czy nadal nie wpuszczają?"; „czy raj, czyli Niemcy, został znowu otwarty, czy jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12083

Wydanie: 12083

Spis treści
Zamów abonament