Unia Europejska cyfrowym kompasem
Polska otrzymała miliardy euro na budowę światłowodów, e-administracji i kompetencji w świecie internetu. Innej drogi nie było – uważają decydenci.
Trwa publiczna debata na temat sensu przynależności Polski do Unii Europejskiej i wpływie tej akcesji na rozwój i sytuację kraju. Na łamach „Rzeczpospolitej" staramy się pokazywać, czy i jak akcesja do UE wpłynęła na kolejne dziedziny życia gospodarczego.
Nie sposób pominąć tu tematu cyfryzacji. To, że gospodarka musi mieć sprawne cyfrowe zaplecze, dobitnie zademonstrowała pandemia Covid-19. Niezbędne okazały się cyfrowe systemy pozwalające pracować urzędom, szkołom i firmom oraz kompetencje ich wykorzystywania. A wszystko mogło działać za sprawą infrastruktury przewodowego i radiowego internetu.
Spytaliśmy osoby odpowiedzialne za cyfrową stronę gospodarki, czy i na ile przynależność do UE miała wpływ na ich obszar kompetencji. Bez względu na konotacje polityczne i mimo problemów, jakie widzieli i z jakimi się stykali, nasi rozmówcy byli zgodni: UE to szansa.
Cyfrowy kompromis
– Unia Europejska to historyczna szansa. Otworzyła nam oczy na inną rzeczywistość cywilizacyjną i technologiczną....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta