Bank centralny nie może być gołębnikiem
Zbyt łagodna polityka pieniężna jest władzy na rękę, bo nadmierna inflacja daje dodatkowe dochody budżetowi i zwiększa finansowe możliwości przekupywania elektoratu.
Gdy w drugiej połowie lat 60. trwały w USA przygotowania do lotu na Księżyc, inflacja trzymała się ziemi – fluktuowała wokół 1 proc. rocznie. W latach 70. wsiadła jednak do rakiety i na koniec dekady doleciała aż do 14 proc. Zapalnikiem był kryzys naftowy: najpierw wojna Jom Kippur i naftowe embargo w 1973 r.,
a w 1979 r. rewolucja irańska. Ceny ropy z kilku dolarów
za baryłkę skoczyły najpierw powyżej 10, a potem niebezpiecznie zbliżyły się do 40.
Wzrost inflacji miał przyczyny podażowe i zewnętrzne (skąd my to znamy?), ale nakręciła go gołębia polityka Federal Reserve, czyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta