Sejm nie boi się wirusa
Mimo wzmożenia czwartej fali posłowie nie wracają do posiedzeń zdalnych.
We wtorek ruszyło trzydniowe posiedzenie Sejmu. Posłowie przyjechali na Wiejską, by m.in. zająć się poprawkami Senatu do nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej. I dzieje się to praktycznie bez żadnych ograniczeń związanych z Covid-19. Posiedzenie odbywa się stacjonarnie, czyli z wszystkimi posłami w sali obrad. Co prawda noszą oni maseczki, ale mają prawo zdjąć je na mównicy.
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 19 tys. nowych przypadków Covid-19 i 526 ofiarach, a świat przygotowuje się na starcie z nową mutacją Omikron. Tymczasem Sejm wciąż nie przeszedł na posiedzenia zdalne, choć taką możliwość wprowadził do regulaminu po dotarciu wirusa do Polski.
Pionierska decyzja
Miało to miejsce w marcu 2020 roku, gdy Polacy sprawiali wrażenie przerażonych nowym zarazkiem. Stacjonarnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta