Duński gigant zakotwiczy na dłużej
Ørsted pozostaje zaangażowany w partnerstwo z PGE w ramach Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica. W drugiej fazie zwiąże się z innym graczem – ZE PAK – mówi Søren Westegaard Jensen, p.o. dyrektora zarządzającego Ørsted w Polsce.
W połowie października Ørsted i ZE PAK ogłosiły list intencyjny w sprawie utworzenia spółki biorącej udział w drugim rozdaniu na rynku offshore w Polsce. Co się stało od tego czasu?
Po podpisaniu listu intencyjnego z ZE PAK złożyliśmy wniosek o koncentrację w polskim urzędzie antymonopolowym. Obecnie oczekujemy na decyzje UOKiK, równocześnie negocjując warunki naszej przyszłej współpracy. Realizacji obu tych kamieni milowych spodziewany się do końca tego roku. W planach jest stworzenie wspólnego przedsięwzięcia, w którym Ørsted i ZE PAK obejmą po 50 proc. udziałów. Dlatego tak istotne jest to, by ukształtować nasze przyszłe partnerstwo w najbardziej korzystny sposób dla obu stron. Wspólnie z ZE PAK weźmiemy udział w nadchodzącym procesie przyznania lokalizacji pod budowę morskich farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego w ramach drugiej fazy rozwoju tych projektów. Jeśli nam się powiedzie, złożymy razem ofertę w 2025 i 2027 r. w planowanych aukcjach, starając się o kontrakty różnicowe dla tychże projektów. Udział w drugiej fazie rozwoju rynku da nam szansę na jeszcze mocniejsze wsparcie polskiej gospodarki i sprawiedliwej transformacji regionów powęglowych.
Czy przed ubieganiem się o PSZW (pozwolenie lokalizacyjne na stawianie farm morskich) będziecie musieli spełnić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta