Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pekin 2022. Igrzyska zimowe czy zimnowojenne?

05 lutego 2022 | Plus Minus | Bogdan Góralczyk
Serdecznie witamy, ściśle pilnujemy.  Na zdjęciu strażnicy przed wejściem na Narodowy Kryty Stadion  w Pekinie, 24 stycznia 2022 r.
źródło: Getty Images
Serdecznie witamy, ściśle pilnujemy. Na zdjęciu strażnicy przed wejściem na Narodowy Kryty Stadion w Pekinie, 24 stycznia 2022 r.
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Chińscy sportowcy zimą nie brylują, ale Pekin robi wszystko, by pokonać Zachód na rozpoczętych właśnie igrzyskach. Tyle że najważniejszym celem nie są złote medale narciarzy czy bobsleistów, lecz uczynienie kolejnego kroku do centrum światowej sceny politycznej.

Organizacja igrzysk, nawet zimowych, to rozgłos, splendor i zwrócenie na siebie uwagi. Naturalnie, także wydatek, ale jeśli środki się ma, gra warta jest świeczki. W końcu praktycznie wszystkie media świata taką imprezy się zajmują.

Chiny ponownie stają się gospodarzami igrzysk, po pamiętnych letnich w 2008 r., które po raz pierwszy naocznie pokazały światu splendor odradzającego się mocarstwa. Zaprezentowano nam je podczas uroczystości otwarcia, wyreżyserowanej przez wybitnego filmowca Zhang Yimou, któremu teraz ponownie powierzono to niełatwe zadanie. Ceremonię otwarcia zaplanowano na 4 lutego, więc czytając ten tekst, wiedzą już państwo zapewne, czym i on, i Chińczycy nas zaskoczyli (sporo mówiło się i pisało o szykowanych „nowinkach technicznych").

Koszty duże, zyski małe

Nie zaskoczą nas jednym: igrzyska będą, niestety, rozgrywane w reżimie sanitarnym, akurat w Chinach prowadzących strategię „zero tolerancji dla covidu", wyjątkowo ostrym. To automatycznie sprawia, że imprezy będą rozgrywane bez publiczności lub co najwyżej w gronie starannie wyselekcjonowanych wybrańców. Tym samym trudno spodziewać się też zysków, poza reklamami z transmisji telewizyjnych i w ramach nagłośnienia medialnego (akredytowano ponad 4 tys. dziennikarzy, w tym ok. 450 z samych Stanów Zjednoczonych).

Nie spełni się tym samym jeden z ważniejszych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12184

Wydanie: 12184

Zamów abonament