Mocne wyjście z cienia
Francuz Quentin Fillon Maillet pędzi podczas igrzysk w Pekinie niczym TGV i strzela jak maszyna. Zdobył już pięć medali, a w piątek może zdobyć szósty.
29-letni biatlonista idzie śladem wielkich poprzedników Raphaela Poiree i Martina Fourcade'a. Dorastał w cieniu tego ostatniego. Teraz sam zdobył już złoto za bieg indywidualny oraz pościgowy, srebro przyniosły mu sztafeta, mikst i sprint. Pięć krążków na jednych zimowych igrzyskach wywalczyło wcześniej tylko dziesięciu zawodników.
Fillon Maillet korzysta z tego, że jego sport daje kilka medalowych możliwości w podobnych specjalnościach. Nie trzeba zmieniać stylu pływackiego, ani konkurencji gimnastycznej. Wystarczy szybko biegać na nartach, a później błyskawicznie uspokoić oddech, by w dobrym rytmie oddać pięć strzałów z karabinu. Fillon Maillet zbliżył się w tej specjalności do perfekcji.
Mściciel
Biatloniści rywalizują w Pekinie na wymagającej trasie, przy trzaskającym mrozie. Skrajne wycieńczenie sprawiło, że w trakcie biegu zasłabły Norweżka Ingrid Landmark...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
