Zamknięte furtki w SOP
PiS skasował możliwość awansowania funkcjonariuszy w przyspieszonym trybie „za szczególne osiągnięcia". Ten przywilej mają wszystkie inne służby.
Paweł Olszewski, komendant Służby Ochrony Państwa, w listopadzie ubiegłego roku został awansowany na stopień podpułkownika – po trzech latach na tym stanowisku, które otrzymał jako major. Dwóch jego zastępców ma wyższe stopnie – są pułkownikami. Olszewski ma 25 lat służby – najpierw BOR, potem SOP. Patrząc na szybkie awanse kierownictwa w innych służbach, Olszewski mógłby być już generałem. Tak jak chociażby Andrzej Miłkowski, jego poprzednik, który ma 16 lat służby, a odchodził z BOR w stopniu generała.
– Paweł Olszewski jest uznawany za człowieka premiera Morawieckiego, ale nie wybrał go szef MSWiA – Mariusz Kamiński, który blokuje mu karierę – mówi nam jeden z generałów. To prawda – komendantem SOP Olszewski został w czerwcu 2019 r., w czasach ministra Joachima Brudzińskiego.
Szczególne wyróżnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
