Śmiertelna pułapka na dinozaury
„Czy welociraptory naprawdę polowały stadnie?" – pytanie to jest zadawane niemal każdemu paleontologowi opowiadającemu o dinozaurach.
Zabójczo szybki i polujący stadnie Velociraptor zyskał sławę w 1993 roku po pojawieniu się na ekranach kin „Parku jurajskiego". Paleontologom jednak ten sam rok przyniósł inne ciekawe odkrycie. Było nim znalezienie olbrzymiego krewniaka welociraptorów, który skradł im całe widowisko. Mowa o utahraptorze. Mający 7 metrów długości przedstawiciel dromeozaurów („raptorów") był większy od powiększonego welociraptora w „Parku jurajskim" i oczywiście bił na głowę prawdziwe wersje tego dinozaura (Velociraptor miał rozmiary indyka).
Do niedawna niewiele wiedziano o utahraptorze. Dysponowaliśmy jedynie kilkoma fragmentami czaszki, pojedynczymi kośćmi i szponami. To się zmieniło za sprawą jednego z największych odkryć w historii badań dinozaurów. Mam na myśli dziewięciotonowy blok piaskowca zawierający ściśle upakowane kości utahraptora. Dzięki temu dowiedzieliśmy się o nim mnóstwa nowych rzeczy, poczynając od wyglądu, a kończąc na interakcjach wewnątrzgatunkowych.
„Czy welociraptory naprawdę polowały stadnie?" – pytanie to jest zadawane niemal każdemu paleontologowi opowiadającemu o dinozaurach. Od czasu gdy tak właśnie zostały sportretowane w „Parku jurajskim", ich wizerunek w oczach opinii publicznej nie zmienił się specjalnie. Tymczasem twarde dowody na polowania stadne i inne zachowania społeczne są w przypadku dromeozaurów więcej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

