Tutberidze i Walijewa na wojnie o wszystko
Za nastoletnią Kamilą Walijewą, dopingową antybohaterką igrzysk w Pekinie, stoją ludzie, którym przewodzi Eteri Tutberidze. Mówią na nią „Królowa śniegu", ewentualnie „Żelazna dama".
Od chwili, gdy podano, że 15-letnia łyżwiarka figurowa z Rosji miała w próbce pobranej podczas mistrzostw kraju ślady trimetazydyny, leku nasercowego, na liście środków zabronionych w sporcie od 2014 roku, pani Eteri Georgijewna Tutberidze znów znalazła się na celowniku mediów. Nikt nie sugerował, że to ona stoi za podaniem młodziutkiej łyżwiarce dopingu, ale to, że trenerka pośrednio mogła wpłynąć na ten czyn, albo mu nie zapobiegła, już tak.
Nawet w Rosji, w której większość opinii publicznej wpadkę Walijewej potraktowała jako atak reszty świata na dobre imię niewinnej dziewczyny, na Twitterze pojawił się hashtag #wstyddlaTutberidze i zdobył niemałą popularność. Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) poinformowała również, nie podając nazwisk, że „wszczęto śledztwo w sprawie personelu wokół łyżwiarki".
– Dziewczęta w łyżwiarstwie są zawodowymi sportowcami, rywalizują jak pełnoletnie i powinny być gotowe ponieść odpowiedzialność za swe działania. Z drugiej strony wiemy, że psychicznie dorosłe nie są. Odpowiedzialność powinna być dzielona z dorosłymi osobami, które są w ich najbliższym kręgu – potwierdziła Margarita Pachnocka, była wicedyrektorka RUSADA. Eteri Tutberidze długo milczała, by w końcu rzec w rosyjskiej telewizji: – Jestem absolutnie pewna, że Kamila jest niewinna i czysta.
Trenerka jest legendą łyżwiarstwa figurowego, prowadzi całą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
