Wciąż za mało, zbyt wolno
Od 24 lutego, gdy Putin wydał rozkaz do ataku na Ukrainę, upłynęło już tyle czasu, że efekty sankcji, o jakich świat wcześniej nie słyszał, powinno być widać.
Na początek coś pozytywnego. Jak na nasz świat, samolubny, interesowny, nieczuły, reakcja na agresję Rosji na Ukrainę jest zaskakująco stanowcza. W najnowszej historii nigdy tyle państw, tyle firm, tyle instytucji i tylu obywateli nie poświęciło tak wiele, by pomóc zaatakowanemu krajowi. Ale na tym zachwyt się kończy. Oczywiście nie dotyczy to zwykłych ludzi, którzy niosą pomoc innym zwykłym ludziom – ofiarom Rosjan, w tym zwykłych.
Sankcji jest za mało. Było ich za mało zaraz po rozpoczęciu tej wojny, może dlatego, że nie było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta