Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

PiS oszukał i wyzyskał polską wieś

15 czerwca 2022 | Rzecz o polityce | Michał Kolanko
PAP/Piotr Polak
autor zdjęcia: Piotr Polak
źródło: Nieznane
PAP/Piotr Polak

Jednej listy opozycji na wybory nie będzie, bo to nie da zwycięstwa – przekonuje Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.

Czego dziś potrzebuje opozycja, żeby za rok wygrać wybory?

Pokazania tego, że jesteśmy w stanie rządzić lepiej, że mamy pomysł na wyjście z kryzysu finansowego, inflacji, drożyzny, że mamy plan uratowania przed biedą i przed ubóstwem, które zagląda z różnych stron, jak choćby ubóstwo energetyczne. Czyli, w skrócie, pokazania, że tak, jesteśmy gotowi, jesteśmy w stanie rządzić.

To jest taki zarys, ale jak to zrobić? Bo były różne wspólne inicjatywy, ale symboliczne, a nie operacyjne.

Suma takich inicjatyw może dać efekt. Jeżeli mamy plan i program dla wspólnot samorządowych, to znaczy, że mamy rzeczy wspólne. Kluczem do zwycięstwa jest współpraca opozycji i szukanie tego, co nas łączy, a nie ślepe wrzucanie do jednego worka.

Jest pan w stanie powiedzieć dziś, że nie będzie jednej listy opozycji?

Tak, nie będzie jednej listy, bo ona nie służy wygraniu wyborów i możliwości rządzenia.

Donald Tusk mówi, że wyłącznie jedna lista, a jeśli miałby mieć sojusz tylko z Lewicą, to on go nie chce.

To jest ciekawe, bo Lewica nie przeszkadza Platformie na jednej dużej liście, a przeszkadza, jeżeli byłaby na liście tylko PO i Lewicy. To albo mamy wspólne tematy i możemy iść razem, albo jednak nas dość sporo różni i nie idziemy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12293

Wydanie: 12293

Spis treści

Zamów abonament