Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na Ty z całym światem

20 czerwca 2022 | Dodatek | rp.pl

firma | Piwo z blisko 400-letniego polskiego browaru, z jedyną tak bogatą kolekcją nagród wśród polskich marek. Znane na antypodach i w małych miejscowościach. Obecne w przełomowych momentach historycznych i codziennych chwilach. Ponad różnicami i granicami, przekraczające wszelki dystans. Takie jest Tyskie – najpopularniejsze polskie piwo na świecie.

W czasach, kiedy założono Tyskie Browary Książęce, czyli w pierwszej połowie XVII wieku, znane było powiedzenie „każda liszka swój ogon chwali”. Liszka, staropolska nazwa lisicy, została z czasem zastąpiona pliszką, a nawet myszką. Sens przysłowia pozostał jednak taki sam, że każdy chwali swoje. Swój płot i ogródek, swoją muzykę, tradycje, kuchnię i swoje piwo, które pod niebiosa – a o podniebienie, wszakże, tu chodzi – wychwalają Niemcy, Czesi, Duńczycy, Anglicy i Holendrzy. I nie tylko oni.

Potwierdza to anonim z XVIII wieku, w którym czytamy: „Znają pokolenia tę śląską tradycję piw tyskich warzenia, picia i chwalenia”. Jak widać – zawsze było co sławić, ale nie zawsze lokalna czy narodowa duma przekłada się na światowe uznanie. Jak więc to się stało, że warzone na Śląsku Tyskie zyskało uznanie w hipsterskich dzielnicach Berlina, w londyńskich pubach, okolicach mostu Karola w Pradze, a nawet na australijskich antypodach? Jak zdobyło nagrodę nazywaną Piwnym Oscarem? Najprościej mówiąc: krok po kroku. Najpierw z piwa regionalnego Tyskie rozlało się po całej Polsce, a stało się tak za sprawą kampanii, w której ważną rolę odegrali zagraniczni eksperci. Później wyruszyło w podróż po piwnych krajach na całym świecie, na spotkanie z tymi, którzy kochają i cenią dobrą jakość złotego trunku.

Tyskie, Napoleon i Nowy Jork

A jak opowiedzieć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12296

Wydanie: 12296

Spis treści

Zamów abonament