Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przystosuj się albo zgiń

22 listopada 1997 | Kraj | EK

ROZMOWA

Dr hab. Krzysztof Gorlach, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego

Przystosuj się albo zgiń

: Rolnicy z Gaci Przeworskiej mówią, że chłopi dzisiaj nie są już ciemni -- czytają prasę, oglądają telewizję i nie dadzą się, cytuję, "zbajerować". Czy dlatego PSL przegrało wybory na wsi?

Krzysztof Gorlach: Chyba tak. Rolnicy są dzisiaj bardziej krytyczni i z większym dystansem traktują oferty czy obietnice składane przez polityków. To jest nie tylko prostą pochodną tradycyjnej chłopskiej nieufności, ale także efektem wzrostu wykształcenia i obycia w świecie. A przede wszystkim zatracenia przez wieś jej tradycyjnej cechy, to jest izolacji, co w paradoksalny sposób wzmacnia tę nieufność. Myślę, że PSL przegrało na wsi jako partia rządząca, która nie była w stanie spełnić wszystkich obietnic, w dużej mierze składanych na wyrost. Trzeba było liczyć się w 1993 roku, że po czterech latach wyborcy wystawią rachunek. Zadziałał typowy mechanizm demokratyczny, dodatkowo wzmocniony tym, że rolnicy współcześni są na tyle obeznani z polityką i ze światem zewnętrznym, że nie dadzą się, jak mówią, "zbajerować". Ale nie tylko PSL, każdej innej sile politycznej.

Czy dlatego na wsi była tak niska frekwencja wyborcza? W niektórych gminach nawet 20-, 30-procentowa?

Być może...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1237

Spis treści
Zamów abonament