Rośnie uzależnienie Kremla od Chin
Chińczycy nie śpieszą się z zastąpieniem Zachodu na rosyjskim rynku. Wolą nie łamać sankcji, nie psuć relacji z USA. Ale to nie znaczy, że na obecnej sytuacji nie zarabiają.
W okresie styczeń–maj Chiny, które nie mają własnego wydobycia palladu (metal szlachetny stosowany głównie w katalizatorach samochodowych), nagle stały się jego poważnym eksporterem. Według chińskich danych celnych, które opisał „Kommiersant”, w okresie styczeń–maj Chiny wyeksportowały 5,2 tys. uncji tego droższego od złota i platyny metalu do Włoch, Kanady i Hongkongu. Dla porównania w 2021 r. chiński eksport palladu wyniósł symboliczne 55 uncji. Palladowy cud jest zasługą reeksportu palladu z Rosji, która do agresji na Ukrainę, była największym jego producentem (40 proc. światowej produkcji) i dostawcą na globalny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta